Czy mój pies jest szczęśliwy?
Dzisiejszy świat oferuje dużo różnorakich aktywności, które człowiek może zapewnić swojemu psu. Są to np. nosework, obedience, rally obedience, tropienie, agility. Czy to jest w ogóle potrzebne, jeżeli tak, to czemu to służy?
Życie psa w mieście jest całkowicie uzależnione od człowieka. Wcześniej przyglądaliśmy się temu jak długi powinien być spacer i jak powinien on wyglądać. A co poza spacerami? Czy między spacerami pies skazany jest już tylko na polegiwanie pod naszymi nogami czy wylegiwanie się na kanapie?
Nuuuda. Młode psy z taką nudą radzą sobie dosyć dobrze i same organizują sobie zajęcia. Raz zajmą się nowymi butami właściciela, a innym razem podgryzą nogę od stołu. Tyle, że te „artystyczne” zajęcia najczęściej wywołują u opiekunów delikatnie rzecz ujmując ból głowy.
Decydując się na psa w mieście, dobrze jest zorganizować mu czas.
Od czego zacząć? Warto zacząć od podstaw posłuszeństwa. Na zajęciach z podstaw posłuszeństwa uczymy się między innymi koncentracji na przewodniku, chodzenia na luźnej smyczy czy przywołania. Otrzymujemy także wskazówki w jaki sposób uczyć go różnych ważnych umiejętności. Jest to baza do dalszej pracy w zakresie zaawansowanego szkolenia, różnorakich psich sportów czy innych rozwijających aktywności.
Kiedy zacząć? W każdym czasie. Zarówno szczeniak, jak i pies dorosły potrzebuje stymulacji umysłowej. Nie ma górnego ograniczenia wiekowego. Pies senior też chętnie spędzi czas na nauce nowych rzeczy i poziom zaangażowania będzie równie wysoki jak u psów młodszych. Sama ćwiczę z 10-cio letnią suczką i widzę ile jej to sprawia radości. Kiedyś natomiast miałam okazję poznać 14-to letnią bokserkę, z którą właściciele zaczęli chodzić na kurs obrony. Po co? Po to, żeby miała zajęcie. Oczywiście w przypadku psiego seniora ważne jest aby dobrać mu taką aktywność, która będzie odpowiednia do jego sprawności i możliwości fizycznych.
Wszystkie oddziały Canid prowadzą zajęcia w ramach podstawowego posłuszeństwa na poziomie podstawowym i zaawansowanym, a oddział w Bielsku-Białej dodatkowo prowadzi świetlicę VIP dla psów. W świetlicy VIP można zostawić psa na godzinę czy dwie, a w tym czasie pies bierze udział w specjalnie dla niego przygotowanych różnorakich zajęciach. Celem jest aktywizacja psa, stymulacja, rozwój i właśnie zapewnienie mu przyjemnej aktywności pod okiem doświadczonej instruktorki.
ZADANIE NA TEN TYDZIEŃ: Uczymy się warowania. Dzisiaj etap I – uzyskanie zachowania.
Stań przed psem, upewnij się, że jest skoncentrowany na tobie.
Trzymając smakołyk w zamkniętej dłoni płynnym ruchem przesuń dłoń od nosa psa, w kierunku jego klatki piersiowej.
Powiedz „dobrze” kiedy tylko pies ugnie przednie łapy i wydaj smakołyk.
Powtórz kilkukrotnie za każdym razem oczekując większego ugięcia łap, aż do osiągnięcia pozycji waruj.
Wybij psa z pozycji przechodząc energicznie za niego.
Powtórz ćwiczenie trzy, cztery razy i przejdź do etapu drugiego.
Na drugi i kolejne etapy nauki polecenia waruj zapraszamy na szkolenie grupowe lub indywidualne.
Celem projektu „PIES W MIEŚCIE” jest pochylenie się nad potrzebami psa w XXI wieku, które mimo postępujących zmian życia ludzi pozostają niezmienne.
Aleksandra Słodczyk
fot. Irena Koprowska