0
0
Centrum Kynologiczne Canid

Centrum Kynologiczne Canid

Nosework - Kurs online

Nosework - Kurs online

czytaj więcej
Psychologia dla behawiorystów i trenerów

Psychologia dla behawiorystów i trenerów

czytaj więcej

Akademia psiego terapeuty cz.II

28 czerwiec 2016

W poprzednim odcinku pokazaliśmy początki szkolenia kandydata na psiego terapeutę. Tym razem przedstawimy podstawowe umiejętności, które powinien posiąść każdy pies pracujący w dogoterapii. Podstawowe umiejętności przyszłego psiego terapeuty to posłuszeństwo w zakresie przypominającym regulamin egzaminów PT (na psa towarzyszącego) czy obedience.

Choć komendy w większości są takie same, szkolenie musi być prowadzone pod kątem późniejszej pracy czworonoga i różni się od przygotowywania psa do egzaminu. Dodatkowo do podstawowych umiejętności psiego terapeuty należy wiele komend, które na egzaminach nie obowiązują. Nawet jeśli czworonóg je opanuje, nie oznacza to jeszcze, że jest już przygotowany do pracy z dziećmi. Zacznijmy jednak od podstaw.
 
Koncentracja uwagi na przewodniku.
Na komendę „popatrz” lub „patrz” pies powinien spojrzeć na opiekuna i skupić na nim uwagę przez dłuższą chwilę. Ta umiejętność jest bardzo ważna i często wykorzystuje się ją podczas zajęć z dziećmi. Dzięki niej, kiedy dziecko przygotowuje się do jakiejś czynności lub wykonuje zadanie, w którym pies nie powinien przeszkadzać, możemy go poprosić, aby skupił wzrok na przewodniku. Komenda ta znacznie ułatwia również koncentrację psa, gdy pracuje on w warunkach trudnych i rozpraszających uwagę, co zdarza się w kontaktach z dziećmi z nadpobudliwością psychoruchową.
 
Koncentracji uwagi oraz innych zachowań z zakresu podstawowych umiejętności warto uczyć psa, wykorzystując kliker. Dzięki tej metodzie zwierzak będzie przyswajał wiedzę szybko i z ochotą. W czasie sesji treningowej wyłapujemy każde spontaniczne spojrzenie na opiekuna, klikamy i nagradzamy smakołykiem. Kiedy nasz uczeń już często na nas spogląda, przedłużamy czas koncentracji, klikając dopiero po chwili. Pamiętajmy jednak, aby klik rozbrzmiewał tylko wówczas, kiedy pies jeszcze na nas patrzy.
 
Naukę rozpoczynamy w miejscach spokojnych, w których nic nie odwraca uwagi czworonoga. Dopiero po jakimś czasie stopniowo wprowadzamy czynniki rozpraszające. Zaczynamy od chodzących wokół osób, bawiącego się dziecka, kilkorga bawiących się dzieci, dzieci śpiewających, krzyczących i biegających. Ćwiczymy w coraz bardziej hałaśliwych miejscach.
 
Komendy podstawowe - siad, waruj, stój.
Znaczenia perfekcyjnego opanowania tych komend przez psa mającego w przyszłości pracować w dogoterapii nie sposób przecenić. Głównie dlatego, że w trakcie zajęć wykonuje on je bardzo często. O przyjęcie odpowiedniej pozycji prosi się go np. podczas ćwiczeń, kiedy dzieci naśladują jego ruchy, i zadań z zakresu orientacji we włas-
nym ciele, gdy wskazują one części ciała psiego i własnego, w trakcie karmienia czy czesania. Zawsze wtedy pies powinien spokojnie utrzymywać żądaną pozycję. Komendy: siad, waruj czy stój, są też najczęściej pierwszymi, które wydają psu uczestnicy dogoterapii, ucząc się samodzielnego wpływania na zachowanie zwierzęcia. Jednak zanim czworonóg zacznie reagować na nie, gdy padną z ust obcych osób, musi się nauczyć wykonywać je na polecenie opiekuna.
 
Siadania piesek nauczy się szybko, jeśli naprowadzimy go, przesuwając dłoń ze smakołykiem od jego nosa w kierunku tyłu głowy. Prawdopodobnie uniesie ją wtedy i usiądzie. Wówczas klikamy i nagradzamy go smakołykiem. Stopniowo rezygnujemy z naprowadzania, aż będzie siadał na sam sygnał uniesionej dłoni.
 
Podobnie postępujemy, ucząc go warowania. Początkowo stojącego psa naprowadzamy smakołykiem, przesuwając dłoń od jego nosa w kierunku klatki piersiowej, między przednie łapy. Jeśli się położy, klikamy i dajemy smakołyk. W czasie kolejnych sesji nasz podopieczny zacznie warować, jak tylko zobaczy dłoń skierowaną do dołu.
 
Naukę komendy „stój” zaczynamy z pozycji siedzącej, mając psa po lewej stronie. Dłoń ze smakołykiem przesuwamy od jego nosa w kierunku klatki piersiowej. Chcąc zdobyć smakołyk, musi wstać. Jeśli to zrobi, klikamy i nagradzamy go. W końcu smakołyk nie jest już potrzebny - pies wstaje na widok otwartej dłoni uniesionej do boku.
Gdy nasz uczeń opanuje wszystkie komendy na sygnał optyczny (różne ustawienia dłoni), możemy zacząć wprowadzać komendy słowne.
 
Umiejętność reagowania na oba rodzaje komend to kolejny istotny element szkolenia psiego terapeuty. Często bowiem czworonóg pracuje z osobami niemówiącymi lub niewyraźnie mówiącymi, dla których jedynym dostępnym sposobem komunikacji są gesty. Aby więc starania dzieci zakończyły się sukcesem motywującym je do dalszej pracy, przewodnik musi czasem dyskretnie podpowiadać psu, sygnalizując komendy gestem.
 
Trzy podstawowe komendy pies powinien umieć wykonywać w różnych miejscach, przy dużych rozproszeniach i na różnych podłożach. W trakcie zajęć będzie musiał siadać czy warować na posadzce, dywanie, kocu, ale też na krześle czy ławeczce gimnastycznej - w zależności od tego, w jakim ćwiczeniu będzie uczestniczył. Musi również nauczyć się pozostawać we wskazanej pozycji przez dłuższy czas.
 
Targetowanie.
Targetowanie to dotykanie nosem końcówki wskaźnika pokazywanego psu. To bardzo przydatna umiejętność podczas prowadzenia zajęć, zwłaszcza jeśli pies potrafi przed dotknięciem podążać za targetem, pokonując przy tym różne przeszkody. Podczas dogoterapii zdarza się bowiem, że czworonóg powinien przejść np. pod krzesłem, pod ławeczką czy pod dziećmi stojącymi na czworakach. Czasem musi też pokonać wykonany przez nie tor przeszkód, przez który nigdy wcześniej nie uczył się przechodzić. Wykorzystując target, łatwo możemy mu wskazać, co powinien zrobić i którędy przejść.
 
Chcąc nauczyć psa dotykania nosem wskaźnika, pokazujemy mu jego końcówkę kilka centymetrów od nosa. Zwierzak zapewne spontanicznie spróbuje powąchać nowy przedmiot - wtedy klikamy i nagradzamy go smacznym kąskiem. Po kilkunastu próbach, kiedy nasz uczeń już sam dąży do dotknięcia targetu nosem, odsuwamy go o kilka centymetrów, aby musiał do niego podejść. Jeśli to zrobi, znów klikamy i dajemy smakołyk. Kiedy pies podąża już za targetem, możemy przejść do przeprowadzania go przez przeszkody. Rozpoczynamy od nauki slalomu wokół nóg przewodnika, innych osób, niskich stołów czy przejścia pod ławeczkami.
 
Zabawa zabawką.
Zabawa z psem może być wykorzystywana w dogoterapii jako element ćwiczeń lub jako forma relaksu - zawsze jednak musi przebiegać pod kontrolą przewodnika i terapeutów. Aby panować nad zachowaniem czworonoga w trakcie zabawy, trzeba go nauczyć czterech komend: łap, ciągnij, puść i moje.
 
„Łap” sygnalizuje początek zabawy - moment, od którego pies może zacząć polować na zabawkę i próbować ją złapać. Komenda ta jest ważna, gdyż podczas zajęć dogoterapii uczestnicy często mają w rękach zabawki psa, przenoszą je z miejsca na miejsce, a czasem nimi rzucają. Niedopuszczalne jest, aby pies próbował je odebrać czy doskakiwał do zabawki niesionej przez dziecko. Dlatego musi on wiedzieć, że jedynie komenda „łap” jest sygnałem do rozpoczęcia zabawy.
 
Równie cenna jest umiejętność puszczania zabawki na komendę słowną. Niektóre dzieci boją się odebrać zabawkę, gdy pies trzyma ją w zębach. Wtedy przewodnik może poprosić go o jej wypuszczenie, tak aby dziecko mogło kontynuować zabawę.
 
Komenda „ciągnij”, czyli ciągnięcie (bez szarpania) zabawki - sznura czy gumowej obręczy - wykorzystywana jest często podczas gimnastyki, w trakcie której pies pomaga dziecku wykonywać ćwiczenia zalecane przez fizjoterapeutę. Natomiast komenda „moje” to wyraźny komunikat dla psa, że zabawka należy do osoby, która ją trzyma i nie należy jej odbierać. Zdarza się bowiem, że zabawę trzeba na chwilę przerwać, bo zadaniem dziecka jest wykonanie jakiegoś ćwiczenia z zabawką lub jej zamiana na inny przedmiot. Pies powinien wtedy cierpliwie czekać.
 
Chodzenie przy nodze.
Wiele dzieci podczas zajęć dogoterapii ćwiczy chodzenie i utrzymywanie prawidłowej postawy ciała. Spacer z psem jest dla nich ogromną motywacją do podejmowania wysiłku. Czworonóg musi więc prawidłowo chodzić przy nodze, tak aby nie przeszkadzał dziecku w samodzielnym stawianiu kroków i nie narażał go na upadki. Jest to trudne ćwiczenie dla psa: utrzymywać pozycję przy nodze dziecka przez dłuższy czas, poruszając się bardzo powoli, czyli w zupełnie nienaturalnym dla siebie tempie.
 
Chodzenie przy nodze rozpoczynamy od nauki dostawiania się do niej i utrzymywania tej pozycji przy zwrotach w prawo, w lewo i do tyłu. Dopiero gdy pies radzi już sobie z tym zadaniem, możemy zacząć ćwiczyć zmiany tempa. Początkowo klikamy i nagradzamy go za przejście kilku kroków, potem dajemy smakołyk coraz rzadziej, tak aby nasz uczeń nigdy nie wiedział, kiedy to nastąpi. Pies pracujący w dogoterapii musi potrafić chodzić również przy prawej nodze, gdyż czasem ograniczone możliwości poruszania się osób, z którymi pracuje, uniemożliwiają prowadzenie go po lewej stronie. Dodatkowo powinien umieć chodzić przy nodze osób poruszających się za pomocą balkonika, a także przy wózku inwalidzkim.
 
Czekaj, weź.
Podawanie psu smakołyków podczas zajęć jest nie tylko nagradzaniem, ale często również elementem ćwiczeń. Dzieci ze spastycznym porażeniem kończyn mogą mieć kłopoty z utrzymaniem smakołyku, prawidłowym ułożeniem czy otwarciem dłoni. Pies musi cierpliwie czekać, aż dziecko będzie gotowe do podania mu przysmaku. Warto zatem nauczyć go komend „czekaj” i „weź”.
 
Kładziemy smakołyk na otwartej dłoni, pokazujemy go psu i mówimy „czekaj”. Zwierzak z pewnością będzie próbował go wziąć. Nie pozwalamy mu na to, zamykając dłoń. Po kilku próbach dostania się do jej wnętrza (nie zwracamy na to uwagi) pies prawdopodobnie odsunie nieco pysk. Wówczas klikamy, mówimy „weź” i otwieramy dłoń, pozwalając mu zjeść nagrodę. Po paru takich sesjach na komendę „czekaj” powinien spokojnie dotrwać do chwili, gdy pozwolimy mu wziąć smakołyk.
 
Nauka podstawowych umiejętności trwa kilka miesięcy. W tym czasie pies nie tylko przyswaja prawidłowe wykonywanie komend, ale również nawiązuje z przewodnikiem głęboką więź. Uczy się, że praca z panem jest przyjemna. To podstawa dalszej edukacji psiego terapeuty, konieczna do rozpoczęcia działań w dogoterapii.
 
 
Tekst jest drugim artykułem w cyklu "Akademia psiego terapeuty" - ukazał się w miesięczniku Mój Pies, nr 5 maj 2007r. Można go znaleźć na archiwalnych stronach miesięcznika - kliknij tutaj.
 
Wszystkie artykuły podlegają ochronie prawnej, zgodnie z przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. (Dz. U. z 1994 nr 24 poz. 83 wraz z p. zm.) o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Używanie, kopiowanie, przetwarzanie, wykorzystywanie, publikowanie w Internecie i innych mediach artykułów ze stron, bez zgody autora jest zabronione.
powrót do listy

Publikacje i porady

Formularz zgłoszeniowy

Formularz zgłoszeniowy
Chcesz zapisać się na kurs? Wypełnij formularz zgłoszeniowy!
wypełnij formularz

Centrum szkolenia psów

W naszej szkole nauczanie oparte jest na współczesnej wiedzy z zakresu etologii, psychologii zwierząt, teorii uczenia się, a podstawowym założeniem jest nauka właścicieli ,aby sami jak najlepiej mogli uczyć swoje psy.

Zapisz się i bądź na bieżąco!

Kudłaty ArtHusseZamerdaniZoosfera